Publikowane artykuły mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Dowiedz się więcej...
Moda na kosmetyki naturalne zatacza coraz szersze kręgi - obecnie nawet producenci kosmetyków konwencjonalnych wypuszczają serie, które zawierają składniki roślinne i pozbawione są silnych konserwantów, sztucznych barwników lub intensywnych substancji zapachowych. To pozytywny trend, skłaniający konsumentów do zainteresowania składami wybieranych przez nich produktów. Warto jednak wiedzieć, że kosmetyki naturalne - podobnie jak kosmetyki konwencjonalne - mogą uczulać i wywoływać kontaktowe odczyny alergiczne. Kto powinien szczególnie uważać na naturalne ekstrakty, wyciągi czy olejki eteryczne zawarte w składach produktów pielęgnacyjnych? W jaki sposób odróżnić alergię od zwykłego podrażnienia? Co zrobić, by uniknąć takich sytuacji i jak wybierać kosmetyki dla alergików? Poznaj najważniejsze informacje o kosmetykach naturalnych w kontekście ich potencjału alergizującego i sprawdź, które z zawartych w nich substancji mogą uczulać najczęściej!
Jakie produkty określane są w praktyce mianem kosmetyków naturalnych? Tak naprawdę nie ma prawnej definicji, która klasyfikowałaby formuły pielęgnacyjne dostępne na rynku drogeryjnym i aptecznym jako naturalne i konwencjonalne czy tradycyjne. Przyjmuje się więc, że kosmetyki naturalne to takie, które:
Wszystkie wymienione powyżej substancje maja niestety potencjał alergizujący. Jest więc zrozumiałym, że wiele osób - zwłaszcza tych cierpiących na różne choroby dermatologiczne - rezygnuje z produktów zawierających sztuczne konserwanty, barwniki i aromaty. Czy jednak kosmetyki pozbawione tych substancji - a więc kosmetyki naturalne - również mogą uczulać? Oczywiście, że tak - zazwyczaj bowiem źródłem powstania odczynu alergicznego jest jeden składnik (chyba, że mowa o rzadziej występującej alergii krzyżowej), a nie cała formuła.
Podobnie jak w kosmetykach konwencjonalnych, tak samo w kosmetykach naturalnych uczulenie mogą wywoływać konkretne substancje. Wyróżnia się wśród nich m.in.:
Oczywiście potencjał uczuleniowy danego składnika nie oznacza automatycznie spowodowania alergii skórnej. Podczas wprowadzania do rutyny pielęgnacyjnych nowego kosmetyku - niezależnie od tego, czy jest to produkt naturalny czy konwencjonalny - warto obserwować reakcję skóry, by w razie potrzeby wiedzieć, która konkretnie formuła wywołała objawy.
Mimo, iż objawy alergii przypominają niekiedy zwyczajne podrażnienie na skutek kontaktu skóry z nowym kosmetykiem, to można wyszczególnić między tymi zjawiskami kilka różnic pozwalających na zidentyfikowanie problemu:
Jeśli po odstawieniu konkretnego kosmetyku objawy wymienione powyżej nie ustępują, należy udać się do lekarza, by zasięgnąć porady co do dalszego postępowania i profilaktyki kolejnych epizodów alergicznych.
Tak naprawdę nie istnieją szczególne środki prewencyjne, pozwalające uniknąć uczulenia przy jednoczesnym testowaniu kosmetyków naturalnych czy konwencjonalnych. Warto jednak trzymać się kilku zasad i zaleceń, by zminimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej:
W przypadku zaobserwowania jakiejkolwiek reakcji niepożądanej, należy odstawić kosmetyk i obserwować skórę. Co istotne - nie warto wprowadzać do pielęgnacji kilku formuł na jeden raz, ponieważ przy wystąpieniu alergii trudno będzie zidentyfikować kosmetyk i składnik powodujący uczulenie.
Niektóre osoby utożsamiają kosmetyki naturalne z tak zwanymi kosmetykami hipoalergicznymi. Jak zdążyliśmy już powiedzieć, produkty naturalne mogą powodować alergie - dlatego nie powinny być określane mianem hipoalergicznych. Niestety, podobnie jak w przypadku określenia „kosmetyki naturalne”, tak również w kontekście określenia „hipoalergiczny” nie można wyszczególnić jego konkretnej definicji. Producenci nazywający swoje formuły „hipoalergicznymi” deklarują, że mają one niski potencjał alergizujący. Deklaracje te nie podlegają niestety kontroli, dlatego nawet pomimo opisów marketingowych i reklam sugerujących zastosowanie łagodnych dla skóry i hipoalergicznych substancji, warto czytać skład i poszukiwać w nim potencjalnych alergenów.
Źródła:
Zainteresowana tematem zdrowia – skończyła studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, dodatkowo ukończyła studia podyplomowe z zakresu dietetyki. Wieloletnie doświadczenie i chęć zdobywania wiedzy z licznych szkoleń pozwala jej na wspieranie zdrowia pacjentów. Ma holistyczne podejście do leczenia wielu schorzeń, które powinno opierać się na właściwej farmakoterapii, doborze diety i aktywności fizycznej. W aptece Olmed pełni funkcję eksperta w zakresie wiedzy dotyczącej stosowania leków, suplementów i wyrobów medycznych. Prywatnie szczęśliwa matka dwójki dzieci, która stara się żyć w równowadze ze sobą i innymi. Sama w wolnym czasie biega i udoskonala pozycję w jodze i uwielbia kryminały.
Zobacz wszystkie wpisy autora
Artykuły zamieszczone na blogu apteki internetowej Olmed nie stanowią porady medycznej,
ani opinii farmaceuty, lekarza lub dietetyka dostosowanej do indywidualnej sytuacji
pacjenta. Udostępnione informacje stanowią jedynie generalne zalecenia, które nie mogą
stanowić wyłącznej podstawy do stosowania określonej terapii, zmiany nawyków, dawkowania
produktów leczniczych, itp. Przed podjęciem jakichkolwiek działań mających wpływ na
życie, zdrowie lub samopoczucie należy skontaktować się z lekarzem lub innym
specjalistą, w celu otrzymania zindywidualizowanej porady.
Nigdy nie lecz się sam, korzystaj z opieki medycznej swojego lekarza i w przypadku
objawów choroby lub pogorszenia się Twojego stanu zdrowia skontaktuj się ze
specjalistą.
Właściciel serwisu aptekaolmed.pl nie ponosi odpowiedzialności związanej z
wykorzystaniem informacji zawartych w publikowanych za pośrednictwem Serwisu
artykułach.