Publikowane artykuły mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Dowiedz się więcej...
Pneumokoki i meningokoki to dwie rożne bakterie, które wywołują szereg poważnych chorób - są szczególnie niebezpieczne dla zdrowia dzieci, których organizmy (z uwagi na ciągłe rozwijanie się - w tym dojrzewanie systemu odpornościowego) szczególnie ciężko przechodzą zakażenia. Wiele osób jednak myli nazwy obu tych patogenów, utożsamiając je, błędnie, tylko z infekcjami układu oddechowego oraz pokarmowego. Dla utrzymywania prawidłowej profilaktyki oraz dla zdrowia własnego i swojej rodziny warto wiedzieć, czym różnią się pneumokoki oraz meningokoki, a także - jakie choroby i objawy może wywołać kontakt z tymi bakteriami. W poniższym artykule piszemy zarówno o tych kwestiach, jak i o zagadnieniu zapobiegania zakażeniom i ochrony (także w formie szczepień) przed meningokokami i pneumokokami. Zapraszamy do lektury!
Meningokoki (z łaciny - Neisseria meningitidis) to bakterie określane również mianem dwoinek zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. W Polsce występują dość rzadko, ponieważ nasz kraj nie jest dla nich obszarem endemicznym, choć oczywiście zakażenie nie jest niemożliwe, a z uwagi na groźne, zdrowotne konsekwencje - zdecydowanie warto się przed nimi chronić. Do zarażenia pacjenta dochodzi na drodze kropelkowej (w trakcie kichania lub kaszlu) lub w wyniku bardzo bliskiego, kilkugodzinnego kontaktu. Najczęściej chorują najmłodsze dzieci (pomiędzy 1 a 3 rokiem życia), a także nastolatkowie oraz młodzi dorośli (zwłaszcza wyjeżdżający do krajów południowej Afryki - to właśnie tam zakażenie meningokokami jest najbardziej prawdopodobne, z uwagi na endemiczność tej bakterii dla wskazanego obszaru).
Meningokoki u wielu osób bytują w śluzie znajdującym się w gardle oraz jamie nosowej, nie wywołując zakażenia. Co ważne - najczęściej do transmisji bakterii dochodzi właśnie od nosicieli, a nie od pacjentów cierpiących z powodu jednej z chorób wywołanej przez meningokoki. Dzieje się tak w skupiskach ludzkich - żłobkach, przedszkolach i szkołach, a także w koszarach, na uczelniach i innych miejscach z ryzykiem bezpośredniego, długiego kontaktu (przykładem mogą być tu również loty i przejazdy długodystansowe).
Zakażenie meningokokami może spowodować wiele różnych chorób i dolegliwości, choć najniebezpieczniejsze z nich to oczywiście zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, a także posocznica (sepsa) meningokokowa. Są one szczególnie groźne dla dzieci, a także osób z obniżoną odpornością (lub z chorobami przebiegającymi z niedoborami odporności), z usuniętą śledzioną, pacjentów starszych, cierpiących na otyłość, nadciśnienie, cukrzycę. Pierwsze objawy zakażenia meningokokami mogą przypominać przeziębienie i grypę, zapalenie gardła lub ucha, natomiast symptomy neurologiczne (silne bóle głowy, niezborność, sztywność karku, zaburzenia widzenia, mowy i koordynacji ruchowej) są wskazaniem do natychmiastowego kontaktu z lekarzem lub wezwania zespołu pogotowia ratunkowego (dotyczy to zwłaszcza pacjentów niezaszczepionych przeciwko meningokokom, o obniżonej odporności, dzieci oraz osób mających potencjalny kontakt z bakteriami).
Leczenie zakażenia meningokokami - z uwagi na bakteryjne podłoże chorób będących skutkiem kontaktu z patogenem - odbywa się poprzez włączenie konkretnych antybiotyków. Zazwyczaj terapia ma miejsce w warunkach szpitalnych (zwłaszcza w najcięższych przypadkach), dzięki czemu lekarze są w stanie na bieżąco monitorować stan chorej osoby. Oprócz antybiotykoterapii stosuje się również leki mające na celu przywrócenie do właściwego działania gospodarki wodno-elektrolitowej, wsparcie funkcji życiowych (jeśli zachodzi taka potrzeba), a także preparaty do profilaktyki zakrzepowo-zatorowej (jeśli pacjent jest unieruchomiony w jednej pozycji przez dłuższy czas). Całkowite wyleczenie chorób meningokokowych jest możliwe, przy czym najlepsze efekty daje wdrożenie leczenia przy szybkim rozpoznaniu (dokonuje się go na podstawie badań przedmiotowych i laboratoryjnych).
W odróżnieniu od meningokoków, bakterie pneumokokowe (z łaciny - Streptococcus pneumoniae, pneumococcus, a inaczej - dwoinki zapalenia płuc) występują w Polsce znacznie częściej - szacuje się bowiem, że nawet do 60% dzieci w przedszkolach i żłobkach jest nosicielami (bakterie bytują, tak jak w przypadku meningokoków, w śluzie jamy ustnej oraz jam nosowych). Ponadto pneumokoki stanowią zdecydowanie bardziej liczną grupę bakterii (wyróżnia się wśród nich aż kilkadziesiąt odmian, przy kilkunastu reprezentowanych przez meningokoki). Do zakażenia pneumokokami dochodzi poprzez kontakt z wydzielinami nosiciela - a więc najczęściej drogą kropelkową. Warto pamiętać o tym, że nawet osoba nie wykazująca objawów, ale zakażona bakterią, może zarażać innych. Szczyt zachorowań na schorzenia wywoływane przez pneumokoki przypada na miesiące zimowe.
Na zakażenie pneumokokami najbardziej narażone są dzieci przebywające w skupiskach ludzkich - a więc w żłobkach, przedszkolach i szkołach (również w obiektach sportowych i użyteczności publicznej). Ponadto większe prawdopodobieństwo zarażenia się bakterią występuje u osób z niedoborami odporności i chorobami towarzyszącymi, takimi jak cukrzyca, nadciśnienie, otyłość, choroby nerek. Zwiększone ryzyko dotyczy także pacjentów po 65 roku życia.
Zakażenie pneumokokami najczęściej prowadzi do wystąpienia u pacjentów schorzeń przebiegających z zapaleniem górnych dróg oddechowych - a w tym zapalenia zatok przynosowych czy też ostrego zapalenie ucha środkowego. Może pojawić się również zapalenie gardła, płuc oraz zapalenie oskrzeli. We wszystkich tych przypadkach objawy zarażenia pneumokokami będą przyjmować postać symptomów wymienionych powyżej chorób, do których zalicza się ból gardła, mięśni, głowy, brak apetytu, ogólne złe samopoczucie, a także podwyższoną temperaturę ciała. Niezwykle ważna jest tutaj diagnostyka i różnicowanie przyczyn bakteryjnych i wirusowych (od nich powiem zależy leczenie schorzenia). Jeśli bakterie pneumokokowe będą w stanie przekroczyć barierę węzłów chłonnych i dostaną się do krwiobiegu (przykładowo - na skutek braku leczenia antybiotykowego), wówczas mogą spowodować choroby charakterystyczne dla omawianych już meningokoków, łącznie z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych, sepsą (posocznicą), zapaleniem stawów. Objawy zaawansowanej choroby pneumokokowej będą obejmować nieprawidłowości ze strony układu nerwowego (zawroty głowy, zaburzenia widzenia, mowy, koordynacji ruchowej, sztywność karku), dokuczliwe bóle stawów, wysoką gorączkę.
Podstawowa metoda leczenia zakażenia pneumokokami to - podobnie jak w przypadku meningokoków - antybiotykoterapia (choć nie zawsze musi być prowadzona w szpitalu). Stan chorego, przy łagodnych zakażeniach, poprawia się już od kilku dni po wdrożeniu leczenia. W cięższych przypadkach, przebiegających z zakażeniem obejmującym dalsze obszary niż jedynie górne drogi oddechowe, może być konieczne wprowadzenie innych elementów terapii (w zależności od rozwoju choroby i jej powikłań). Diagnozę ustala się na podstawie zbadania próbki wymazu z jamy gardła lub nosa (jest to badanie na nosicielstwo), a chorobę można rozpoznać po zbadaniu próbki krwi, moczu lub płynu mózgowo-rdzeniowego na obecność dwoinki zapalenia płuc.
Ponieważ zarówno zakażenie meningokokami, jak i pneumokokami (które jest bardziej powszechne) może wywołać groźne dla zdrowia i życia powikłania (włączając w to sepsę, głuchotę, uszkodzenia narządów, a czasem nawet - w przypadku braku leczenia - śmierć pacjenta), warto wiedzieć, w jaki sposób zabezpieczyć się przed pneumokokami i meningokokami. Wśród działań, jakie należy podjąć (zwłaszcza wobec małych dzieci, osób starszych i osób z obniżoną odpornością) można wyróżnić:
Szczepienie na meningokoki oraz szczepienie przeciwko pneumokokom powinno być podstawą profilaktyki zakażeń u najmłodszych pacjentów. Warto również wiedzieć, że szczepionki mogą przyjmować osoby starsze - po 65 roku życia, a także te, które wybierają się na wakacje poza kraje Europy (a zwłaszcza do wspomnianej na początku artykułu Afryki Południowej). Odporność po pełnym cyklu szczepień utrzymuje się przez kilkanaście lat. Szczepienia są również zalecane z uwagi na rosnącą, populacyjną odporność na różnego rodzaju antybiotyki, niezbędne do leczenia chorób wywoływanych przez omówione patogeny.
Źródła:
Zainteresowana tematem zdrowia – skończyła studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, dodatkowo ukończyła studia podyplomowe z zakresu dietetyki. Wieloletnie doświadczenie i chęć zdobywania wiedzy z licznych szkoleń pozwala jej na wspieranie zdrowia pacjentów. Ma holistyczne podejście do leczenia wielu schorzeń, które powinno opierać się na właściwej farmakoterapii, doborze diety i aktywności fizycznej. W aptece Olmed pełni funkcję eksperta w zakresie wiedzy dotyczącej stosowania leków, suplementów i wyrobów medycznych. Prywatnie szczęśliwa matka dwójki dzieci, która stara się żyć w równowadze ze sobą i innymi. Sama w wolnym czasie biega i udoskonala pozycję w jodze i uwielbia kryminały.
Zobacz wszystkie wpisy autora
Artykuły zamieszczone na blogu apteki internetowej Olmed nie stanowią porady medycznej,
ani opinii farmaceuty, lekarza lub dietetyka dostosowanej do indywidualnej sytuacji
pacjenta. Udostępnione informacje stanowią jedynie generalne zalecenia, które nie mogą
stanowić wyłącznej podstawy do stosowania określonej terapii, zmiany nawyków, dawkowania
produktów leczniczych, itp. Przed podjęciem jakichkolwiek działań mających wpływ na
życie, zdrowie lub samopoczucie należy skontaktować się z lekarzem lub innym
specjalistą, w celu otrzymania zindywidualizowanej porady.
Nigdy nie lecz się sam, korzystaj z opieki medycznej swojego lekarza i w przypadku
objawów choroby lub pogorszenia się Twojego stanu zdrowia skontaktuj się ze
specjalistą.
Właściciel serwisu aptekaolmed.pl nie ponosi odpowiedzialności związanej z
wykorzystaniem informacji zawartych w publikowanych za pośrednictwem Serwisu
artykułach.