Karmienie piersią - praktyczne porady i wskazówki. Jak przystawić malucha i jak karmić dziecko piersią, by uniknąć najczęstszych problemów?

Arykuł banner - Karmienie piersią - praktyczne porady i wskazówki. Jak przystawić malucha i jak karmić dziecko piersią, by uniknąć najczęstszych problemów?

Publikowane artykuły mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Dowiedz się więcej...

Karmienie piersią - porady, wskazówki, praktyczne sposoby na najczęstsze problemy z karmieniem naturalnym

Karmienie wyłącznie piersią to temat, który nie tylko zawiera w sobie wiele wątków, ale również nadal rozgrzewa dyskusję wśród przyszłych oraz świeżo upieczonych mam, a także lekarzy czy certyfikowanych doradców laktacyjnych. Wynika to przede wszystkim ze zmieniających się (aktualizowanych zgodnie z dostępną wiedzą) wytycznych dotyczących pobudzenia i utrzymania laktacji oraz różnic pomiędzy zaleceniami współczesnych specjalistów i praktykami stosowanymi w pokoleniu naszych mam czy babć. W związku z tą sytuacją, wokół karmienia piersią narosło naprawdę wiele mitów - niektóre z nich są szkodliwe, inne - utrudniają młodym mamom karmienie dziecka, a jeszcze inne można po prostu zastąpić nowoczesnymi, adekwatnymi do EBM (Evidence Based Medicine - medycyny opartej na faktach) zaleceniami i praktykami. Jakie są więc najlepsze sposoby na karmienia piersią? Co wpływa na zatrzymanie laktacji, a co na jej pobudzenie? Czy istnieje dieta matki karmiącej i kiedy sięgnąć po pomoc certyfikowanego doradcy laktacyjnego? Przeczytaj nasze porady i wskazówki, dzięki którym karmienie piersią stanie się dla Ciebie i Twojego dziecka przyjemnością oraz sposobem na budowanie bliskości!

Dlaczego warto karmić dziecko piersią? Czy dziecko się najada i jak długo karmić malucha? Wskaźniki skutecznego karmienia

Laktacja jest procesem wytwarzania pokarmu w gruczołach mlekowych ssaków - mechanizm ten dotyczy również człowieka, u którego produkcja mleka rozpoczyna się od razu po porodzie i może trwać nawet do kilku lat. Obecnie WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), a także różne gremia eksperckie (w tym także polskie towarzystwa neonatologiczne, położnicze oraz szeroko ujmowana pediatria) zalecają wyłączne karmienie piersią przez minimum 6 miesięcy po porodzie, a w warunkach idealnych - nawet do 2 lat po porodzie. Wynika to z faktu, że kobiecy pokarm jest najlepszym możliwym wyborem dla noworodka, niemowlęcia, a później - dziecka. Zawiera wszystkie rodzaje składników odżywczych (białka, tłuszcze, węglowodany) oraz minerały i witaminy niezbędne do prawidłowego rozwoju organizmu maluszka. Mleko kobiece jest tak odżywcze, że w ciągu pierwszych 6 miesięcy życia dziecko nie potrzebuje w diecie żadnych innych produktów - ani wody, ani glukozy, ani substytutów pokarmu w postaci mleka modyfikowanego. Bez żadnych wątpliwości dziecko się najada wyłącznie mlekiem mamy - świadczy o tym odpowiedni przyrost masy ciała i osiąganie kolejnych kroków rozwojowych (czyli wskaźników skutecznego karmienia naturalnego).

Należy dodać tutaj informację, że maluch powinien być karmiony kilka lub nawet kilkanaście razy na dobę - metodą na żądanie, która pozwala na utrzymanie ilości mleka na prawidłowym poziomie oraz na zapobieganie sytuacjom, w których piersi są przepełnione, nabrzmiałe i bolesne. U dzieci karmionych piersią obserwuje się zmniejszone ryzyko wystąpienia alergii (wziewnych i pokarmowych), lepszą odporność i po prostu - prawidłowy, harmonijny rozwój dziecka w czasie pierwszych miesięcy życia - właśnie dlatego warto karmić piersią.

Jak powstaje mleko kobiece? Mechanizm - wbrew pozorom - jest bardzo prosty i polega na pobieraniu przez laktocyty (komórki budujące pęcherzyki mleczne, znajdujące się w gruczołach piersiowych kobiety) wartościowych składników z krwi matki oraz przetwarzaniu ich (w procesie syntezy i wydzielania) na pokarm - który potocznie określamy mianem mleka. Z przebiegiem tego mechanizmu związanych jest wiele kwestii dotyczących karmienia piersią - miedzy innymi kwestia diety matki karmiącej czy też pobudzania i zatrzymania laktacji, o czym piszemy w dalszych akapitach.

A co w sytuacji, w której nie mogę lub nie powinnam karmić piersią?

Oczywiście należy tutaj zaznaczyć, że nie każda kobieta może karmić dziecko naturalnie - w takich sytuacjach konieczne jest skorzystanie ze wsparcia w postaci szerokiej gamy mlek modyfikowanych. Ich składy są skomponowane w taki sposób, by na każdym etapie rozwoju dziecka dostarczyć do jego organizmu składniki analogiczne do tych, które zawarte są w mleku kobiecym. I pomimo tego, że karmienie piersią jest najlepszym rozwiązaniem dla dziecka, to nie należy piętnować czy krytykować mam posiłkujących się mlekiem modyfikowanym - bardzo często nie mają bowiem innej możliwości. 

Sposoby na pobudzenie laktacji i możliwe przyczyny zatrzymania laktacji w pierwszych tygodniach karmienia piersią. Wpływ stresu, bólu i niepokoju na proces laktacyjny

Jeśli wiemy już, co to jest laktacja, warto także poruszyć temat jej pobudzania oraz nieoczekiwanego zatrzymania. Na pobudzenie laktacji składa się wiele czynności i procesów, a w tym miedzy innymi odruch ssania brodawki przez dziecko, będący przyczyną wydzielania prolaktyny - hormonu produkowanego przez przysadkę mózgową, angażującego pęcherzyki mleczne do syntezy i produkcji pokarmu (mowa wówczas o tak zwanym odruchu prolaktynowym). Oprócz tego na pobudzenie laktacji wpływa także inny hormon - oksytocyna (także wydzielana przez przysadkę mózgową), która powoduje z kolei skurcz mięśniówki gładkiej otaczającej gruczoły mlekowe, a tym samym - wypływ mleka z piersi, usprawniający proces karmienia. Efekt ten nazywa się odruchem oksytocynowym i bardzo często obserwuje się go w momencie, w którym mama pomyśli o dziecku, usłyszy jego płacz lub dotknie niemowlęcia.

Dla pobudzenia i utrzymania laktacji konieczny jest więc kontakt z dzieckiem, pozytywne podejście do faktu karmienia piersią, poczucie bezpieczeństwa i komfortu (te czynniki wpływają na wydzielanie się oksytocyny), a także częste przystawianie dziecka do piersi oraz ssanie (lub - w razie potrzeby - odciąganie pokarmu za pomocą laktatora), co przyczynia się do wydzielania prolaktyny.

Zatrzymanie laktacji może z kolei pojawić się na skutek takich czynników, jak: zbyt długie przerwy pomiędzy karmieniami oraz dokarmianie dziecka mieszankami z butelki (pierś nie jest wówczas dostatecznie stymulowana odruchem ssania dziecka), stres, brak komfortu, ból podczas karmienia piersią (zaburzeniu ulega wtedy wspomniany już wcześniej odruch oksytocynowy), a także inne czynniki - w tym niedożywienie mamy, nieprawidłowe przystawianie dziecka do piersi, zmiany hormonalne powiązane z nieprawidłowym funkcjonowaniem przysadki mózgowej. Jeśli mama obserwuje powolne zatrzymywanie się laktacji lub uważa, że produkuje zbyt mało pokarmu, może zgłosić się do położnej środowiskowej lub certyfikowanego doradcy laktacyjnego.

Dieta matki karmiącej - czy istnieje naprawdę?

Wróćmy na moment do mechanizmu powstawania pokarmu, który pozwoli nam obalić jeden z najpopularniejszych mitów dotyczących karmienia piersią - a mianowicie istnienie tak zwanej „diety matki karmiącej”. Mleko kobiece wytwarzane jest ze składników krwi - a nie z treści żołądkowej, jak sądzą zwolennicy zasad „diety matki karmiącej”. Na przestrzeni lat młodym mamom zakazywano spożywania cytrusów, orzechów, mleka krowiego, kawy i wielu innych produktów - z obawy przed kolkami, alergiami czy innymi, niepożądanymi objawami występującymi u dziecka po karmieniu. W związku z tym, że pokarm nie powstaje z treści żołądka, kobieta może jeść tak naprawdę większość rzeczy, na które ma ochotę - oczywiście w granicach rozsądku, zgodnie z zachowaniem zasad zdrowego żywienia.

To, co warto wykluczyć z diety matki karmiącej, to z pewnością alkohol - jak wiemy, przedostaje się on do krwi, a więc również do mleka kobiecego. Oprócz tego warto ostrożnie podchodzić do surowych produktów odzwierzęcych - w tym mięsa i jaj, w których mogą znajdować się bakterie lub nawet - w rzadkich przypadkach - pasożyty. Jeśli chodzi o kofeinę, to w trakcie okresu laktacji zaleca się jej spożywanie do 200-300 mg dziennie (są to około 2 filiżanki kawy). Co ważne, dieta mamy karmiącej musi uwzględniać także podaż zwiększonej liczby kalorii (kobieta karmiąca zwiększa swoje zapotrzebowanie energetyczne o około 500 kcal), a także zwiększoną potrzebę nawodnienia (nawet do 3 i więcej litrów wody dziennie).

To, co zdecydowanie ułatwi mamie karmienie oraz będzie służyło pobudzeniu laktacji, to wartościowe odżywianie i brak stresu - nie warto więc chaotycznie wykluczać określonych gam produktów (najczęściej pada na takie, które potencjalnie uczulają - laktoza, orzechy, owoce jagodowe), a w przypadku podejrzenia alergii pokarmowej u dziecka - zgłosić się do lekarza.

Najlepsza pozycja do karmienia piersią - jak przystawić dziecko do piersi, by ssanie piersi było efektywne?

Pozycje do karmienia piersią to kolejny aspekt, który może pomóc - lub przeszkodzić - młodej mamie i jej dziecku w efektywnym przyswajaniu pokarmu. Warto tutaj zaznaczyć, że czas karmienia powinien być w założeniu przyjemnością - nie może sprawiać mamie bólu (to wskazuje często na nieprawidłowe przystawianie dziecka do piersi), powodować nadwyrężenia rąk, barków czy kręgosłupa. Przyszła mama poznaje wiele wariantów karmienia już na etapie szkoły rodzenia (między innymi dlatego warto zdecydować się na takie zajęcia). Istnieje cały wachlarz pozycji do karmienia - by w razie potrzeby móc je zmieniać i dopasowywać sposób na karmienie piersią do konkretnych okoliczności oraz sytuacji.

Wśród najpopularniejszych, a zarazem najwygodniejszych pozycji do karmienia piersią można wyróżnić m.in:

  • pozycje leżące lub półleżące - są idealne do nocnych karmień i nie nadwyrężają zbyt mocno ani mamy, ani dziecka (stosuje się je tuż po narodzinach, gdy maluch po raz pierwszy jest przystawiony do piersi). Polegają one po prostu na ułożeniu dziecka na własnym brzuchu lub przy swoim boku oraz na pozwoleniu niemowlęciu na samodzielne odszukanie brodawki. Dobrze zadbać wówczas o tak zwany kontakt „skóra do skóry”, czyli o odsłonięcie brzuszka i piersi maluszka oraz własnego brzucha. Taki sposób karmienia nie tylko pozwala zrelaksować się i odpocząć, ale również maksymalnie wpływa na produkcję prolaktyny i oksytocyny, które stymulują Twoją laktację. Podczas pozycji leżącej lub półleżącej w trakcie karmienia piersią należy jedynie uważać na fizjologiczne ułożenie ciała dziecka - by kręgosłup pozostawał prosty, a główka miała podparcie;
  • pozycje siedzące - czyli tak zwana „pozycja kołyski”. To jedno z najpopularniejszych ułożeń, które mamy wybierają najczęściej w ciągu dnia - pomiędzy aktywnościami swoimi i swojego dziecka. Pozycja kołyski polega na przystawieniu dziecka do piersi w taki sposób, by jego korpus i główka ułożone były na przedramieniu mamy. Kobieta siedzi wówczas wyprostowana i pilnuje, by dziecko chwytało pierś w naturalnej pozycji - nie podnosząc jej (podnoszenie piersi przez dziecko do karmienia może spowodować późniejsze problemy z zastojami czy bolesnością sutków). W tej pozycji można pomóc sobie wykorzystując specjalne poduszki-banany, a także podkładając poduszki czy koce pod odcinek lędźwiowy;
  • pozycje rugby, inaczej określane jako „chwyt” rugby. W tej pozycji mama siada wyprostowana, a dziecko kładzie obok na podwyższeniu - na poduszce do karmienia czy zrolowanej kołdrze - w taki sposób, by stopki dziecka były skierowane ku oparciu łóżka lub kanapy, brzuszek dotykał boku mamy, a główka była idealnie na wysokości piersi (zamiast położenia dziecka na poduszce mama może podtrzymywać je na przedramieniu, jednak wiele kobiet mówi wówczas o szybkim zmęczeniu ręki). Ta pozycja sprawdzi się przy karmieniu bliźniaków (jeden umieszczany jest wówczas pod jedną, a drugi - pod drugą pachą). Karmienie przebiega wówczas harmonijnie i łatwo dostrzec, kiedy dziecko samo puści pierś w momencie zakończenia sesji karmienia;
  • pozycja wyprostowana, określana czasem mianem „chwytu koali”. Jest to pozycja stworzona dla dzieci starszych, choć przy odpowiedniej asekuracji i utrzymywaniu prawidłowej postawy, można karmić ją nawet noworodki. Polega ona na posadzeniu sobie dziecka na kolanach (lub okrakiem na jednym kolanie) i skierowaniu jego twarzy do piersi. Taka pozycja pomaga karmić niemowlę zmagające się z refluksem żołądkowo-przełykowym, ponieważ w wyniku działania grawitacji ułatwia przedostawanie się pokarmu z budzi do przełyku, a później - do żołądka.

Oczywiście wśród wielu pozycji do karmienia można także wyróżnić pozycję grawitacyjną (gdy mama pochyla się nad leżącym dzieckiem i maluch może ssać „zwisającą” nad nim pierś), a także całą gamę pozycji do karmienia w chuście. Akcesoria, w które z pewnością warto się zaopatrzyć mając na względzie wygodę mamy i maluszka podczas karmienia to poduszki do karmienia (najpopularniejsze to te w kształcie rogali czy bananów), a także w chusty i pieluszki muślinowe - idealne, gdy dziecko jest najedzone i ulewa podczas odbijania.

Najczęstsze problemy z karmieniem piersią - ból brodawek, nawał, zastój pokarmu, zapalenie piersi i odciąganie pokarmu

Niestety, karmienie piersią nie zawsze przebiega zgodnie z planem czy z wyobrażeniami o wyjątkowym czasie dziecka i matki. Bardzo często w okresie karmienia pojawiają się różne problemy, które jednak nie są jednostkowymi doświadczeniami. Czerpiąc z doświadczenia certyfikowanych doradców laktacyjnych oraz położnych, można z powodzeniem złagodzić najpowszechniejsze problemy z karmieniem piersią lub całkowicie je zniwelować. Poniżej znajduje się kilka praktycznych wskazówek, dotyczących najczęstszych przeszkód pojawiających się przed świeżo upieczonymi mamami.

  • Ból piersi i brodawek podczas karmienia są doświadczeniami, które spotykają niemal każdą mamę. Ich przyczyn może być wiele - od wad anatomicznych budzi dziecka (zbyt krótkie wędzidełko, rozszczep wargi), poprzez nieprawidłowe pozycje oraz nieprawidłowe chwytanie piersi przez malucha (dziecko ssie i chwyta zbyt płytko lub zbyt głęboko), aż po wrażliwą skórę. Doraźne rozwiązania to oczywiście aplikacja maści i kremów na sutki, karmienie przez specjalne nakładki na sutki oraz ciągła nauka chwytania i przystawiania dziecka do piersi czy zmiana pozycji i poszukiwanie tej najbardziej komfortowej dla matki i dziecka. Jeśli dziecko prawidłowo chwyta pierś, ryzyko tego typu dolegliwości zostaje zminimalizowane.
  • Zastój pokarmu lub zator mleczny - to dwa określenia na to samo zjawisko, polegające na zatkaniu kanalików mlekowych (najczęściej w następstwie nawału pokarmu). Zator mleczny objawia się powiększeniem piersi, jej zaczerwienieniem i bolesnością w różnych miejscach - czasem w dolnej, a czasem w górnej części piersi. U mamy może pojawić się także gorączka i złe samopoczucie. W trakcie zastoju należy jak najczęściej przystawiać dziecko do bolącej piersi, a w razie potrzeby - ściągać mleko laktatorem aż do pojawienia się uczucia ulgi. Oprócz tego warto wykonywać zimne okłady (ze zmoczonych pieluszek, schłodzonych w lodówce), a także delikatnie gładzić pierś. Przyczyną zastojów może być przystawianie dziecka zbyt często jedynie do jednej brodawki, sytuacja, gdy dziecko odrzuci pierś, a także… noszenie zbyt ciasnej bielizny. Jeśli objawy zastoju nie mijają, należy zgłosić się do położnej lub do lekarza.
  • Nawał to również często występujące zjawisko - zwłaszcza w pierwszych tygodniach laktacji, gdy proces ten nie jest jeszcze ustabilizowany. Nawał pokarmu to po prostu jego wzmożona produkcja, powodująca przepełnienie piersi i niekiedy ból. Aby nie doprowadzić do opisanego powyżej zatoru mlecznego, podczas nawału można zbierać mleko do kolektora (przykładając go do jednej piersi w trakcie karmienia dziecka drugą). Zebrane mleko można wykorzystać do podania go maluchowi później (jeśli jest oczywiście odpowiednio przechowywane). Jeśli dziecko jest przystawiane do piersi naprzemiennie, a poziom laktacji już się ustabilizował, wówczas największe zagrożenie nawałem mija (spada gwałtownie zwłaszcza w drugim półroczu karmienia).
  • Zapalenie piersi - to powikłanie po przedłużającym się zatorze mlecznym, objawiające się nabrzmieniem piersi, jej zaczerwieniem, gorączką, bolesnością. Zapalenie piersi powinno być leczone poprzez przystawienie dziecka do piersi, stosowanie ciepłych okładów przed karmieniem i zimnych - po karmieniu (aby obkurczyć kanaliki mlekowe), a także przyjmowaniem leków przeciwbólowych oraz - w przypadku zakażenia bakteryjnego - antybiotyków. Po zaobserwowaniu u siebie objawów zapalenia piersi lub ich nasilania się należy od razu zgłosić się do lekarza, by rozwiązać problem, otrzymać odpowiednie leczenie i powrócić do komfortowego karmienia mlekiem matki.

Karmienie piersią jest najlepszym sposobem żywienia dziecka, a wszystkie wymienione powyżej problemy można rozwiązać ze wsparciem położnej środowiskowej lub certyfikowanego doradcy laktacyjnego. Młode mamy nie powinny obawiać się prosić o pomoc - specjalista nie będzie ich oceniał, a jednocześnie udzieli praktycznych porad pozwalających nie tylko zniwelować dokuczliwe objawy, ale również zapobiegać ich wystąpieniu w przyszłości. Ponadto warto, by każda kobieta miała pod ręką akcesoria ułatwiające karmienie piersią. Wśród nich warto oczywiście wyróżnić maści i kremy na sutki, nakładki do karmienia, ciepłe i zimne kompresy, pieluszki tetrowe (które można zmoczyć i schłodzić), a także kolektor pokarmu lub laktatory - ręczne czy elektroniczne. Łącząc wiedzę specjalistów wraz z nowoczesnymi gadżetami i akcesoriami młode mamy otrzymają odpowiednie wsparcie w pokonywaniu najczęstszych przeszkód, niedogodności i problemów.

Źródła:

  1. Mgr J. Kołodziej, mgr A. Plaskota-Gładosz, mgr A. Sołek, dr n. med. J. Witalis, dr B. Piekło, Karmienie piersią - Poradnik Ministerstwa Zdrowia, wydanie I, Rzeszów 2017
  2. Lek. M. Żukowska-Rubik, W jakiej pozycji karmić pierwszy raz? [w:] Medycyna Praktyczna, 10.10.2013
  3. Dr n. Med. M. Nehring-Gugulska, lek. Med. M. Żukowska-Rubik, Jak i gdzie powstaje mleko kobiece? [w:] 19.05.2015
  4. Mgr A. Pietkiewicz, prof. Dr hab. n. Med. A. Kordek, Praktyczne aspekty karmienia piersią oraz sposoby utrzymania laktacji [w:] Pediatrią Po Dyplomie 05/2020

mgr farm. Izabela Kurowska

Zainteresowana tematem zdrowia – skończyła studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, dodatkowo ukończyła studia podyplomowe z zakresu dietetyki. Wieloletnie doświadczenie i chęć zdobywania wiedzy z licznych szkoleń pozwala jej na wspieranie zdrowia pacjentów. Ma holistyczne podejście do leczenia wielu schorzeń, które powinno opierać się na właściwej farmakoterapii, doborze diety i aktywności fizycznej. W aptece Olmed pełni funkcję eksperta w zakresie wiedzy dotyczącej stosowania leków, suplementów i wyrobów medycznych. Prywatnie szczęśliwa matka dwójki dzieci, która stara się żyć w równowadze ze sobą i innymi. Sama w wolnym czasie biega i udoskonala pozycję w jodze i uwielbia kryminały.

Zobacz wszystkie wpisy autora

Artykuły zamieszczone na blogu apteki internetowej Olmed nie stanowią porady medycznej, ani opinii farmaceuty, lekarza lub dietetyka dostosowanej do indywidualnej sytuacji pacjenta. Udostępnione informacje stanowią jedynie generalne zalecenia, które nie mogą stanowić wyłącznej podstawy do stosowania określonej terapii, zmiany nawyków, dawkowania produktów leczniczych, itp. Przed podjęciem jakichkolwiek działań mających wpływ na życie, zdrowie lub samopoczucie należy skontaktować się z lekarzem lub innym specjalistą, w celu otrzymania zindywidualizowanej porady.

Nigdy nie lecz się sam, korzystaj z opieki medycznej swojego lekarza i w przypadku objawów choroby lub pogorszenia się Twojego stanu zdrowia skontaktuj się ze specjalistą. Właściciel serwisu aptekaolmed.pl nie ponosi odpowiedzialności związanej z wykorzystaniem informacji zawartych w publikowanych za pośrednictwem Serwisu artykułach.

Wybrane leki, suplementy i kosmetyki:

Mensil - lek na potencję Entitis Dicoflor Baby Dulcobis Sylimarol Biotebal Fibrocontrol Bepanthen Lipiform Plus Magne B6 Forte Cetaphil Emolium Pampers Nutridrink
Jasnum Control
Miniaturka artykułu - Jasnum Control, 60kaps.
Jasnum Control, 60kaps.
57.90 zł