Petting - co to takiego? Jak uprawiać petting i czy niesie on ze sobą ryzyko ciąży?

Petting - czym jest, jakie są techniki pettingu i czy od pettingu można zajść w ciążę?

Petting - inaczej określany mianem seksu bez penetracji - jest formą aktywności seksualnej (współżycia) uwzględniającą całą gamę pieszczot, podczas których nie dochodzi do waginalnego stosunku seksualnego, rozumianego jako wprowadzenie penisa do pochwy partnerki. Cele pettingu są różne - niektóre osoby traktują go jako wstęp i pierwszy krok do rozpoczęcia życia seksualnego, inne - jako sposób na intrygującą grę wstępną, a jeszcze inne praktykują petting w celu zaspokojenia potrzeb seksualnych, bez ryzyka zajścia w niechcianą ciążę. Niezależnie jednak od tego, w jaki sposób para podchodzi do tych form bliskości, warto od początku przedyskutować wspólnie ich zakres oraz - co najważniejsze - zgodę na podejmowane aktywności. Obopólna chęć i akceptacja ze strony partnerów jest bowiem najważniejszym elementem uzyskania satysfakcji ze zbliżeń (czy odbywają się one z penetracją, czy też bez niej). Czym dokładnie jest więc petting i jakie typy pieszczot oraz rodzaje dotyku wchodzą w grę podczas „stosunku” bez penetracji? Na co uważać w trakcie uprawiania pettingu? A ciąża i choroby weneryczne? Czy „zwykłe” pieszczoty mogą do nich doprowadzić? Poznaj najważniejsze informacje o tej formie zaspokajania potrzeb seksualnych!

Na czym polega petting i co uwzględnia ten termin?

Petting to forma aktywności seksualnej, praktykowana przez naprawdę wiele osób. Ogólna definicja pettingu - tak, jak zostało to wspomniane powyżej - obejmuje po prostu różne formy pieszczot partnerskich, z wykluczeniem penetracji pochwy (warto jednak dodać, że niektóre źródła uwzględniają w kontekście pettingu penetrację odbytu - palcem, gadżetem erotycznym lub penisem, czyli seks analny - a inne ją wykluczają). Generalnie zakres czynności i technik wchodzących w skład pettingu ustala między sobą para. Petting często bywa utożsamiany z pocieraniem dowolnej części ciała o narządy płciowe partnera, jednak pieszczoty nie zawsze muszą wyglądać właśnie w taki sposób. Petting zapewnia wiele możliwości stymulacji. Warto porozmawiać o tym wcześniej, by w czasie pettingu nie narazić się na nieprzyjemne sytuacje i rozczarowania czy też presję ze strony jednego z partnerów. Petting można uprawiać w bieliźnie, w ubraniu lub nago, a także przechodząc od jednego etapu do kolejnego, pozbywając się poszczególnych części odzieży.

Petting pozwala zaspokoić potrzeby osób, które w danym momencie nie chcą lub nie mogą uprawiać klasycznego seksu - dotyczy to na przykład kobiet w połogu, osób bojących się przerwania błony dziewiczej (petting polega wówczas na pieszczeniu i całowaniu różnych części ciała, bez penetracji pochwy palcami lub gadżetami) czy pacjentów mających problemy natury psychicznej, z obniżonym libido. Petting można porównać do długiej gry wstępnej, w trakcie której - na każdym etapie - mężczyzna i kobieta mogą powiedzieć STOP - jeśli nie chcą kontynuować lub przekraczać swoich barier. Petting potrafi bowiem być niezwykle przyjemny, natomiast musi odbywać się - na każdym jego etapie - za zgodą i z aprobatą partnerów.

Jak uprawiać petting? Techniki pettingu (necking, seks oralny i inne)

Petting to forma rozładowania napięcia seksualnego, ograniczająca ryzyko zajścia w ciążę (petting bywa uznawany za metodę antykoncepcji), pozwalająca łagodzić zaburzenia erekcji poprzez wstrzymywanie i ponawianie pieszczot, a także umożliwiająca osiąganie orgazmu obojgu z partnerów bez penetracji pochwy penisem oraz rozpoznawanie potrzeb seksualnych kobiety i mężczyzny (oczywiście petting sprawdza się także w związkach homoseksualnych). Tak naprawdę nie ma jednak konkretnych technik pettingu - jest to cały zbiór czynności i pieszczot, wśród których wyróżnia się najczęściej:

• pieszczoty stref erogennych za pomocą rąk - masaż, ugniatanie, szczypanie, pocieranie, drapanie i wiele innych rodzajów dotyku. Tutaj należy zaznaczyć, że sztywny podział stref erogennych, uwzględniający jedynie narządy płciowe i ich okolice, a także usta, sutki czy uszy, warto rozpoznać samodzielnie - może się bowiem okazać, że na daną osobę podniecająco działa zabawa włosami, a na inną - masaż stóp, dlatego wspólne odkrywanie „mapy przyjemności” ciała partnera także można zaliczyć do technik pettingu;
• pieszczoty za pomocą ust i języka - w tym przypadku znów możemy mówić o klasycznym seksie oralnym (a więc pieszczotach stref genitalnych partnera lub partnerki) oraz o zwykłych pocałunkach, jednak petting to także pieszczenie ustami i językiem innych części ciała - płatków uszu, opuszków palców, sutków, pośladków, szyi (mowa wówczas o tak zwanym neckingu) i wszystkich tych miejsc, w których dotyk ust i języka sprawia partnerowi przyjemność;
• pieszczoty przy pomocy gadżetów erotycznych. Petting jest doskonałą okazją do oswojenia się partnerów z „zabawkami dla dorosłych”, które wcale nie muszą kojarzyć się jedynie z penetracją pochwy kobiety. Do dyspozycji mamy różnego rodzaju akcesoria wyostrzające zmysły: delikatne puszki i piórka do gładzenia ciała, opaski na oczy, smakowe żele intymne i wiele innych propozycji. Oprócz tego możemy skorzystać z różnych urządzeń elektronicznych - wibratorów, stymulatorów łechtaczki, nakładek na penisa… tak naprawdę ogranicza nas jedynie wyobraźnia! Już sam wybór i zakup takich gadżetów może stać się dla pary doskonałą zabawą, a także okazją do otwartej rozmowy o swoich potrzebach i preferencjach w zakresie stymulacji i ulubionych pieszczot.

Petting to seks bez penetracji - a co z grą wstępną i orgazmem?

To, o czym warto pamiętać, to także… gra wstępna. Niektóre osoby traktują petting właśnie jako wstęp do klasycznego stosunku, jednak jeśli pozostajecie jedynie przy pieszczotach, to warto podchodzić do nich z zaangażowaniem. Popularne stwierdzenie o tym, że wieczorne zbliżenie rozpoczyna się już o poranku warto więc wziąć sobie do serca i pamiętać o romantycznych gestach przez cały dzień - a nie jedynie w przypływie pożądania.

Ostatnia kwestia to orgazm. Czy w wyniku pettingu można go uzyskać? Oczywiście - jednak z drugiej strony należy pamiętać, że orgazm nie powinien być jedynym celem, do którego dążymy w trakcie pieszczot. To szczyt satysfakcji seksualnej, natomiast zadaniem partnerów jest to, by uczynić drogę do jego osiągnięcia równie satysfakcjonującą i przyjemną - wzajemne odkrywanie swoich stref erogennych, pragnień i fantazji może być bowiem naprawdę ekscytujące!

Petting a ciąża - czy uprawiając petting można zajść w ciążę?

Wiele par - zwłaszcza na początku swojej drogi seksualnej - traktuje petting jako element zabezpieczenia przed niechcianą ciążą. Ogólnie jest to prawidłowy zamysł, jednak należy pamiętać, że niektóre pieszczoty mogą doprowadzić do zapłodnienia - jeśli sperma zostanie przeniesiona do dróg rodnych kobiety. Chodzi tu o takie czynności, w których penis we wzwodzie znajduje się w okolicach pochwy partnerki - ociera się o nią, jest między jej udami lub pośladkami. Zanim dojdzie do wytrysku, z penisa wydostaje się preejakulat (określany także jako płyn preejakulacyjny). W teorii ma on stanowić formę lubrykantu ułatwiającego penetrację, jednak nadal wciąż zbyt mało osób zdaje sobie sprawę, że są w nim obecne także żywe plemniki! Jeśli więc substancja ta (lub ejakulat, czyli nasienie - już podczas wytrysku) zostanie przeniesiona do pochwy lub w jej okolice nawet w niewielkiej ilości, to zapłodnienie wcale nie jest wykluczone. Dodając do tego szacowany czas żywotności plemników w śluzie pochwowym (od 48 godzin do nawet kilku dni - według niektórych źródeł) - nieplanowana ciąża po pettingu z całą pewnością może być następstwem pieszczot bez zachowania środków ostrożności.

Jakie środki można więc podjąć, by petting nie zakończył się nieplanowaną ciążą? Po pierwsze - warto mieć świadomość tego, czym jest preejakulat i w jakich okolicznościach wydostaje się z penisa (w trakcie wzwodu, przed właściwym wytryskiem). Po drugie - nie należy kierować wytrysku w okolice pochwy partnerki (a więc na pośladki, genitalia, podbrzusze, wewnętrzną stronę ud), by nie dopuścić do przedostania się nasienia do pochwy. Jeśli te elementy nie są możliwe do spełnienia (przykładowo - partnerzy lubią podczas pettingu ocierać się bezpośrednio nagimi genitaliami), należy wówczas rozważyć stałe zabezpieczenie w postaci antykoncepcji hormonalnej lub też nakładanie na członka prezerwatywy.

Petting a zakażenie chorobami przenoszonymi drogą płciową

Niestety, niektóre formy pettingu mogą prowadzić do zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową. Chodzi tu przede wszystkim o pieszczoty w postaci wzajemnego ocierania się partnerów nagimi genitaliami (z bezpośrednim dotykiem), seks analny (jeśli zaliczamy go do form pettingu), pieszczoty oralne (czyli pieszczoty uwzględniające kontakt ust i języka z genitaliami partnera) oraz pieszczoty genitaliów dłonią z późniejszym transferem wydzielin partnera do genitaliów lub ust drugiej osoby. Są to sytuacje narażające partnerów na wymianę zakażonych płynów ustrojowych. Zabezpieczenie podczas pettingu powinno pojawić się bezwzględnie w przypadku nieznajomości partnera. Choroby, patogeny i wirusy, na jakie jesteśmy narażeni podczas pettingu z seksem oralnym to między innymi wirus HIV (będący przyczyną AIDS - zespołu nabytego niedoboru odporności), wirus HPV (wirus brodawczaka ludzkiego), kiła, rzeżączka, ziarnica weneryczną, grzybice i inne schorzenia.

Aby w pełni zabezpieczyć się przed chorobami wenerycznymi w trakcie pettingu, należy powstrzymać się od pieszczot oralnych lub takich, które niosą ryzyko zarażenia niektórymi chorobami przenoszonymi drogą płciową lub… stosować osłony barierowe - a w tym prezerwatywy (także w trakcie penetracji odbytu), rękawiczki lateksowe (podczas penetracji pochwy lub odbytu palcami) lub też chusteczki oralne (chusteczki lateksowe, czyli elastyczne kawałki lateksu) - przykładane do genitaliów (najczęściej kobiecych) przed rozpoczęciem oralnych pieszczot łechtaczki i warg sromowych. Wiele osób nadal uważa, że tego typu zabezpieczenie przed chorobami przenoszonymi drogą płciową „obniża” temperaturę w sypialni i daje mniej satysfakcji, jednak w kontrze warto zaznaczyć, że zapadnięcie na chorobę weneryczną może całkowicie uniemożliwić podejmowanie jakiejkolwiek aktywności seksualnej - przynajmniej na czas leczenia. Większość chorób przenoszonych drogą płciową jest całkowicie uleczalnych, jednak profilaktyka i zapobiegnie wszelkim kontaktom między partnerami zakażonymi jest znacznie lepszym rozwiązaniem, niż ich późniejsze leczenie.

Źródła:

1. K. Filipek, M. E. Marcyniak, Półdziewictwo a petting [w:] Seksuologia Polska 9/2011
2. Prof. dr n. med. V. Skrzypulec-Plinta, Czy petting może być przyczyną ciąży? [w:] Medycyna Praktyczna, 01.10.2012
3. Prof. dr n. Med. V. Skrzypulec-Plinta, Możliwość zajścia w ciążę podczas seksu bez pełnego stosunku [w:] Medycyna Praktyczna, 16.07.2014
4. Dr n. med. B. Barczyński, Poczęcie dziecka [w:] Medycyna Praktyczna, 24.10.2021