Publikowane artykuły mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Dowiedz się więcej...
Wścieklizna to groźna choroba zakaźna, wywoływana przez wirusa o nazwie Rabies virus (skrótowo określany jako RABV), na którą mogą zapadać zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Jest ona schorzeniem śmiertelnym - do tej pory nie wynaleziono skutecznego antidotum na wściekliznę, dlatego kluczowym sposobem ochrony przed zakażeniem jest wieloaspektowa profilaktyka (uwzględniająca między innymi szczepienie zwierząt domowych oraz szczepienie ludzi - w przypadku zwiększonego ryzyka ekspozycji na wirusa). W większości przypadków choroba postępuje szybko, dając charakterystyczne objawy, wśród których wyróżnia się przykładowo wodowstręt, charakterystyczne drgawki oraz inne symptomy ze strony układu nerwowego. W jakich sytuacjach można zakazić się wścieklizną i jaki kontakt ze zwierzętami - domowymi lub dzikimi - stanowi powód do niepokoju? Na czym polega pełna profilaktyka wścieklizny i w jaki sposób skutecznie chronić się przed chorobą? Jak rozpoznawać objawy i co robić w przypadku ich wystąpienia - u człowieka lub u domowego pupila? Poznaj najważniejsze informacje o wściekliźnie i sprawdź, jak uniknąć zachorowania!
Tak, jak zostało to wspomniane, wścieklizna jest chorobą zakaźną atakującą układ nerwowy, wywoływaną przez wirusa wścieklizny, groźną dla ssaków (w tym ludzi i zwierząt). Niestety, schorzenie to klasyfikowane jest jako śmiertelne - do tej pory nie odnaleziono skutecznego sposobu leczenia lub protokołu usuwania wirusa z organizmu. WHO (World Health Organization - Światowa Organizacja Zdrowia) szacuje, że obecnie na wściekliznę zapada pomiędzy 30 000 a 70 000 osób rocznie na całym świecie. Najwięcej pacjentów z tą chorobą rejestruje się w regionach endemicznych dla wścieklizny - a więc w Ameryce Południowej, Azji oraz Afryce. Wścieklizna stanowi także ogromny problem w Indiach, z uwagi na dużą liczbę bezpańskich, zakażonych psów - obywatele tego kraju często ulegają pogryzieniu i w ten sposób szerzy się zakażenie.
Sama nazwa „wścieklizna” wywodzi się od obserwowanych w jej przebiegu objawów - zwierzęta stają się agresywne, a także wykazują gwałtowną reakcję na dźwięk lub kontakt z wodą u ludzi (to tak zwany wodowstręt). Wszystkie te symptomy pojawiają się na skutek zajęcia przez chorobę układu nerwowego, do którego dochodzi poprzez konkretną drogę szerzenia się wirusa. Rozpoczyna się ona od kontaktu z patogenem (najczęściej w wyniku pogryzienia). Następnie wirus trafia do mięśni szkieletowych, skąd w miejscu styku komórki mięśniowej oraz nerwowej (połączenie to określane jest jako płytka motoryczna), przemieszcza się z kolei do aksonów (włókien nerwowych). Później dociera do rdzenia kręgowego, by stamtąd powędrować do istoty szarej mózgu i rozprzestrzenić się w organizmie, sprawiając, że chory może infekować kolejne osoby (wirus w ostateczności jest uwidoczniony w ślinie pacjenta i bytuje także w skórze). Warto taj dodać, że sam wirus jest odporny na niskie temperatury, a wrażliwy na wysoką temperaturę i światło słoneczne.
Jak można zarazić się wścieklizną? Powszechnie uważa się, że za większość zachorowań na wściekliznę u ludzi odpowiada pogryzienie przez "wściekłe" zwierzę - i tak dzieje się w prawie wszystkich przypadkach, natomiast wirus może być przenoszony także innymi drogami (choć nie stanowią one dużego udziału w pełnej liczbie zakażeń). Ogólnie wirus przenosi się w wyniku kontaktu uszkodzonej skóry z materiałem zawierającym patogen - a więc ze śliną chorego zwierzęcia (poprzez ugryzienie czy też zanieczyszczenie nią błon śluzowych człowieka - w tym worków spojówkowych), łzami, tkanką mózgową (ta droga zarażenia dotyczy zwłaszcza weterynarzy zajmujących się leczeniem lub sekcjami i utylizacją zwłok zwierząt gospodarskich), ale także z aerozolem z parujących odchodów nietoperzy (taki kontakt jest niezwykle rzadki i ma miejsce na konkretnym obszarze - odnotowano podobne przypadki zakażenia u pacjentów, którzy odwiedzali jaskinie będące miejscem bytowania zarażonych nietoperzy). Podsumowując - najczęstszym sposobem zakażenia jest ugryzienie człowieka lub zwierzęcia przez inne zakażone zwierzę.
Okres inkubacji wirusa (inaczej - okres wylęgania wirusa wścieklizny) jest dość długi i wynosi od 1 do nawet 3 miesięcy. W praktyce oznacza to, że pierwsze objawy pojawiają się na długo po kontakcie z patogenem. Właśnie z tego względu diagnostyka wścieklizny oraz identyfikacja osobnika będącego rezerwuarem wirusa jest dość trudna. Ogólnie głównym źródłem zakażenia w Polsce czy w krajach Europy są zwykle dzikie zwierzęta (niegdyś dotyczyło to także zwierząt domowych, jednak z uwagi na masowe szczepienia przeciwko wściekliźnie zwierzęta domowe - zwłaszcza koty i psy - nie stanowią już istotnego zagrożenia).
Objawy wścieklizny u zwierząt różnią się nieco u poszczególnych gatunków. Niemniej, Wśród tych symptomów wyróżnia się:
W przypadku odnotowania wymienionych powyżej objawów wścieklizny u zwierząt należy oczywiście udać się do lekarza weterynarii, umówić weterynaryjną wizytę domową (w przypadku zwierząt gospodarskich) lub zawiadomić służby (pracowników powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej - jeśli zauważy się nietypowe zachowania dzikich zwierząt w obrębie własnego gospodarstwa domowego). Jeśli obserwujemy nietypowe zachowania zwierząt dzikich, należy oczywiście unikać kontaktu.
Objawy wścieklizny u ludzi dzielą się zwykle na trzy fazy:
Oczywiście po zaobserwowaniu niepokojących objawów - zwłaszcza, jeśli są one poprzedzone pogryzieniem przez zwierzę - należy zgłosić się do lekarza.
Niestety, tak, jak zostało to już wspomniane - nie istnieje skuteczny lek na wściekliznę, który pozwoliłby na całkowite wyzdrowienie pacjenta. W przypadku rozpoznania zachorowania, a jeszcze przed wystąpieniem objawów, stosuje się tak zwaną profilaktykę poekspozycyjną (określaną również jako uodpornienie bierno-czynne), polegającą na podaniu choremu szczepionki przeciwko wściekliźnie w konkretnym schemacie dawkowania. Tylko takie postępowanie może zatrzymać rozwój choroby, choć z uwagi na późne rozpoznania (już w fazie objawowej), wyzdrowienie jest możliwe u naprawdę niewielu osób - do tej pory na świecie odnotowano tylko kilka takich przypadków.
W przypadku, gdy chory wykazuje objawy, stosuje się leczenie objawowe paliatywne, mające na celu minimalizację bólu i cierpienia odczuwanego przez pacjenta. Jeszcze raz podkreślamy - wścieklizna jest chorobą nieuleczalną i śmiertelną, dlatego kluczowym aspektem w jej unikaniu jest rozsądna profilaktyka.
Jako ciekawostkę warto dodać, że w 2004 roku w Stanach Zjednoczonych udało się uratować 15-letnią dziewczynkę zakażoną wirusem wścieklizny po pogryzieniu przez nietoperza. Wprowadzono ją wówczas w stan śpiączki farmakologicznej, jednocześnie podając jej leki przeciwwirusowe w określonym protokole. Ta metoda leczenia została nazwana protokołem Milwaukee - niestety, późniejsze badania nie potwierdziły skuteczności, a jego stosowanie u pacjentów ze wścieklizną zostało zaniechane.
Profilaktyka wścieklizny opiera się przede wszystkim na szczepieniach (osobnych dla ludzi i zwierząt) które są podawane m.in:
Podawanie leku realizowane jest w określonym schemacie trzech dawek szczepionki. Niemniej, nawet po pogryzieniu przez wściekłe zwierzę, także zaszczepiony wcześniej pacjent musi przyjąć szczepionkę poekspozycyjną, zanim pojawią się objawy choroby (w dwóch dawkach - w dniu pogryzienia oraz w trzecim dniu od incydentu). Warto tutaj dodać, że szczepionka na wściekliznę to szczepionka martwa, dlatego jej przyjęcie w ramach profilaktyki po pogryzieniu jest bezpieczne u kobiet w ciąży.
Źródła:
Zainteresowana tematem zdrowia – skończyła studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, dodatkowo ukończyła studia podyplomowe z zakresu dietetyki. Wieloletnie doświadczenie i chęć zdobywania wiedzy z licznych szkoleń pozwala jej na wspieranie zdrowia pacjentów. Ma holistyczne podejście do leczenia wielu schorzeń, które powinno opierać się na właściwej farmakoterapii, doborze diety i aktywności fizycznej. W aptece Olmed pełni funkcję eksperta w zakresie wiedzy dotyczącej stosowania leków, suplementów i wyrobów medycznych. Prywatnie szczęśliwa matka dwójki dzieci, która stara się żyć w równowadze ze sobą i innymi. Sama w wolnym czasie biega i udoskonala pozycję w jodze i uwielbia kryminały.
Zobacz wszystkie wpisy autora
Artykuły zamieszczone na blogu apteki internetowej Olmed nie stanowią porady medycznej,
ani opinii farmaceuty, lekarza lub dietetyka dostosowanej do indywidualnej sytuacji
pacjenta. Udostępnione informacje stanowią jedynie generalne zalecenia, które nie mogą
stanowić wyłącznej podstawy do stosowania określonej terapii, zmiany nawyków, dawkowania
produktów leczniczych, itp. Przed podjęciem jakichkolwiek działań mających wpływ na
życie, zdrowie lub samopoczucie należy skontaktować się z lekarzem lub innym
specjalistą, w celu otrzymania zindywidualizowanej porady.
Nigdy nie lecz się sam, korzystaj z opieki medycznej swojego lekarza i w przypadku
objawów choroby lub pogorszenia się Twojego stanu zdrowia skontaktuj się ze
specjalistą.
Właściciel serwisu aptekaolmed.pl nie ponosi odpowiedzialności związanej z
wykorzystaniem informacji zawartych w publikowanych za pośrednictwem Serwisu
artykułach.